Ahhh, ci rodzice... Wczoraj wieczorem ( dzień przed wigiliom ) rodzice żeby mnie wkurzyć wypakowali prezenty :/ Ja też postanowiłam, że zrobię im na złość i także wypakowałam ich prezenty pod choinkę ja mam jeden wieeelki prezent i pewnie kilka małych w osobnej małej torbie. Teraz za każdym razem gdy przechodzę koło choinki widzę te moje cudowne prezenciki i aż mnie kusi żeby je rozpakować #,#
fajnie tu :D
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam częściej :*
http://melanchoolia.blogspot.com/
dodaje do obserwowanych:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuń